Film w 1965 roku musiał stanowić pewnego rodzaju szok dla publiki, tym bardziej że był to początkowy okres zmagań w Indochinach i można chyba zaryzykować stwierdzenie, że jego przesłanie idealnie wpasowało się w początek kontrkultury hippisowskiej. Najwyraźniej Brando miał intuicję do tego typu filmów biorąc pod uwagę jego udział np.: w Sayonara, czy Czas apokalipsy.
Znamienne końcowe słowa Crain'a: "I envy you. I wish I had so much to believe in."